Mamy już imiona

Maluszki skończyły 5 tygodni i otrzymały swoje rodowodowe imiona. Zgodnie z tradycją hodowli są to imiona mitologiczne, których znaczenie pokrótce opisałam.


Piesek (zielony) - HERMES Egida Ateny
Jeden z bogów olimpijskich w mitologii greckiej. Uważany przez lud za boga atletów, mądrości, sztuki, pisma, pasterzy i wielu innych dziedzin. Był on odpowiedzialny za urodzaj oraz za szczęście, był opiekunem różnych specjalności, posłańcem, bogiem elokwencji, handlu oraz nauczania, pasterzy i podróżników. Na olimpie jego głównym zadaniem było posłannictwo.

SUCZKA 2 (czerwona) - HATHOR Egida Ateny

Wg mitologii Egiptu była otaczana największą czcią. Bogini płodności, miłości, muzyki, uciech, radości i tańca. Chroniłą matki i dzieci. Nosiła przydomki "Złotej Bogini", Bogini Niebios", Pani Czerwonej Głowy". Egipska bogini nieba , oko Ra. Imię tej bogini oznacza dom. Ukazywana jako kobieta o głowie i uszach krowy z dyskiem słonecznym pomiędzy rogami. 

SUCZKA 3 (żółta) - HEBE Egida Ateny

Wg mitologii greckiej bogini młodości i wdzięku. Do jej obowiązków należało gaszenie pragnienia bogów i dostarczanie im ulubionego pokarmu, ambrozji. Uważano ją za wzór panny na wydaniu, do którego powinny dążyć wszystkie dziewczęta. Przedstawiano ją jako młodą kobietę o pogodnym spojrzeniu, zawsze wesołą ale skromną. 

SUCZKA 4 (błękitna) - HELENA Egida Ateny

Była najpiękniejszą kobietą swojej epoki i przedmiotem pożądania wszystkich greckich książąt. Wg mitologii greckiej królewna i królowa Sparty, bohaterka Iliady Homera. Stała się symbolem kobiecości i piękności. 

SUCZKA 5 (pomarańczowa) - HESTIA Egida Ateny

Wg mitologii greckiej bogini ogniska domowego, patronka ognia, opiekunka podróżnych, nowożeńców i sierot. Ślubowała dziewictwo, reprezentowała moralną ideę czystości i trwałości rodzinnego życia.

Nasze świętowanie

Suczka 5 i 4

Piesek

Suczka 3 i 2

Suczka 5, 3 i 2

Wesołego świętowania

Maluszki pozdrawiają i polecają się nowym rodzinom 😀

Życzymy Wam spokojnych i wesołych rodzinnych spotkań.

Wiadomości kojcowe

Trochę wieści z życia małych beardołków. U nas wszystko w porządku, bez większych wzlotów ale i bez upadków. Maluszki rozwijają się prawidłowo, są coraz bardziej energiczne, ciekawskie i coraz bardziej głośne 😏.
Jedzą już 3 stałe posiłki jest to Happy Dog Baby Starter (namoczony) i jeden posiłek surowego mięsa czyli barf firmy Primex, Beggining z cielęciny lub jagnięciny. Szczeniaczki przekonały się już do jedzenia karmy ale najlepiej smakuje im z twarogiem.
Kilka razy dziennie wypuszczane są z kojca i bawią się zwiedzając coraz to różne zakamarki a nad wszystkim czuwa nasz kocurek Rilif 😀.

Oprócz kota Rilifa maluchy mają kontakt z naszym drugim kotem Kiciulem oraz suczkami Lwiego Pieska Suzi i Eliską ale również z młodą beardedką Bonnie, która nie jest zbyt zadowolona z łażących wszędzie stworków 😂. Z pozostałymi członkami stada widzą się raczej przez kratki, ponieważ dorosłe suki nie lubią być zaczepiane przez maluchy więc nie ma sensu specjalnie męczyć je ich towarzystwem. 

Po jedzeniu i zabawie przychodzi pora na słodki sen, czyż one nie są rozkoszne 😍.

W galerii możecie obejrzeć kilka nowych filmów, zapraszam do oglądania.

Mamy 4 tygodnie

Sporo ostatnio pisałam o maluszkach więc teraz przedstawię tylko efekty pierwszej poważnej sesji zdjęciowej.

PIESEK (zielony)

SUCZKA 2 (czerwona)

SUCZKA 3 (żółta)

SUCZKA 4 (błękitna)

SUCZKA 5 (pomarańczowa)

Pierwsze zwiedzanie

Wczoraj maluchy pierwszy raz bawiły się poza kojcem. Byłam bardzo ciekawa ich pierwszej reakcji i jestem mile zaskoczona. Dzieciaczki najpierw dostały cycka od troskliwej mamy a chwilkę później rozpoczęły zwiedzanie i zabawę. Nie było marudzenia, pisków i biegania za mamą, po prostu zainteresowały się nowymi zabawkami. Jestem z nich bardzo dumna i zadowolona.
video: https://youtu.be/bi-iw2C8SAU

Maluszki świetnie również reagują na moje zawołanie, są na prawdę wspaniałe i takie słodkie
video: https://youtu.be/Y2GpkPkEqWs

Dzisiaj za to szczeniaczki miały okazję poznać naszą straszną żółtą maszynę zwaną odkurzaczem 😉. Dałam im kilka dni po przeprowadzce na zaadoptowanie się i niestety przyszła pora na odkurzanie. Większość miotów niestety źle znosi odgłos naszego odkurzacza, bo jest bardzo głośny, piszczą, wyją itd. A tutaj wielkie zaskoczenie, ponieważ w kojcu była całkowita cisza, większość w czasie odkurzania zwyczajnie poszła spać 😍.

Szczeniaczki mają świetną ciocię do zabawy, jest to nasza suczka Lwiego Pieska Suzi, to wspaniały widok, że tak chętnie i z wyczuciem bawi się z takimi młodymi szczeniętami.
Suzi i szczenięta odc.1 https://youtu.be/kmfOJdJDxW8
Suzi i szczenięta odc.2 https://youtu.be/U2_HPlIMQIo

Po więcej zdjęć zapraszam jak zawsze do galerii. 

Jemy z miseczki

Już kilka dni temu maluszki pierwszy raz jadły z miseczki, wcześniej to było mięsko w małej misce ale przyszła pora na karmę i większą miskę aby każdy miał swobodny dostęp do jedzenia. Karma niespecjalnie im smakowała (Happy Dog Baby Starter) ale wcale mnie to nie dziwi, mleko mamy jest najlepsze 😀.

Na ten moment takie jedzenie to bardziej nauka i zabawa niż napełnianie brzuszka, ponieważ mleko mamy było wystarczające. Ale lada dzień dzieci poczują większy głód i wtedy będą już gotowe na samodzielne jedzenie stałego pokarmu. 

krótki filmik z nauki jedzenia: https://youtu.be/6emSW7QH5OM

Kiedy jedni uczą się drugim tylko zabawa w głowie 😅😅 https://youtu.be/qcnNLbvd5aQ

Mam złamane serce

Życie hodowcy usłane jest czasami różami ale takimi z kolcami 

Przeprowadzka

W sobotę maluszki miały pierwsze życiowe doświadczenie czyli zostały przeprowadzone z małego zacisznego kojca do dużego, o którym wspominałam w poprzednim poście.
Szczeniaczki zniosły przeprowadzkę na prawdę świetnie, nie chowały się pod namiotem wręcz przeciwnie podążały za mamą i zwiedziły cały kojec.
Napomknę również, że maluchy zostały już po raz pierwszy odrobaczone oraz miały okazję jeść inny posiłek poza mlekiem mamy czyli surową mieloną wołowinkę podawaną z ręki prosto do pyszczka, bardzo im smakowała.

Mała dezercja

W piętek jedna z małych dziewuch wyszła z kojca, byłam taka zmęczona i zaspana, że zapomniałam spojrzeć, która jest taką gigantką tylko po prostu odniosłam ją na miejsce. Drzemiąc słyszałam, że Demi jakoś dziwnie drepcze po pokoju i to mnie zainteresowało aby sprawdzić o co chodzi i całe szczęście, bo maluch mógł zawędrować na sam dół i wtedy nieszczęście byłoby gotowe ale mama zawsze czuwa i pilnuje swoje pociechy.
To zdarzenie potwierdziło tylko moją wcześniejszą decyzję o przeniesieniu szczeniąt do dużego kojca na parter naszego domu gdzie przebywają pozostałe nasze psy i gdzie odbywa się większość rodzinnego życia.
Tego dnia udało mi się nakręcić dwa filmiki z próbą wyjścia z kojca wiec mam podejrzenia, która to z dziewczyn jest taka ciekawa świata i taka sprytna.

* https://youtu.be/RvQ5e7nkPUo
* https://youtu.be/AwrpB2BlgY8

Mamy 2 tygodnie

Tydzień temu maluszki skończyły 2 tygodnie, niewiele wizualnie się zmieniły ale za to zaczęły widzieć i słyszeć. Dzięki temu zwróciły uwagę na zabawki, które pojawiły się w kojcu oraz zaczęły reagować na wszelkie odgłosy. Rozpoczęły się pierwsze, niepozorne zabawy.

PIESEK (zielony)

SUCZKA 1 (różowa)

SUCZKA 2 (czerwona)

SUCZKA 3 (żółta)

SUCZKA 4 (błękitna)

SUCZKA 5 (pomarańczowa)

Więcej zdjęć znajdziecie w galerii.