Aby nie tworzyć nowych postów tutaj będę pisać godzinowo co się dzieje w naszej porodówce.
piątek
godz. 04.00
Na ten moment urodziło się 7 szczeniąt i wydaje mi się oraz mam wielką nadzieję, że to już koniec :). Więcej informacji przekażę Wam w ciągu dnia jak odpoczniemy.
czwartek
godz. 23.45
mamy już 3 maluchy
godz. 22.45
RODZIMY
godz. 19.30
sytuacja wyraźnie się rozkręca, Demi coraz częściej dyszy czyli ma często skurcze każdy wolny moment od bólu wykorzystuje na spanie, czekamy , noc na pewno będzie nieprzespana :)
godz. 16
Obiadu oczywiście nie chciała co mnie wcale nie dziwi, spacer już nie był całkiem normalny, Demi była energiczna ale i nerwowa. Po powrocie od razu chciała iść do kojca i cały czas w nim leży, trochę ziaje i liże uspokajająco łapki, z pewnością ze względu na skurcze.
Temperatura spadła poniżej 37 stp więc pewnikiem w ciągu 24 godz zacznie rodzić.
piątek
godz. 04.00
Na ten moment urodziło się 7 szczeniąt i wydaje mi się oraz mam wielką nadzieję, że to już koniec :). Więcej informacji przekażę Wam w ciągu dnia jak odpoczniemy.
czwartek
godz. 23.45
mamy już 3 maluchy
godz. 22.45
RODZIMY
godz. 19.30
sytuacja wyraźnie się rozkręca, Demi coraz częściej dyszy czyli ma często skurcze każdy wolny moment od bólu wykorzystuje na spanie, czekamy , noc na pewno będzie nieprzespana :)
godz. 16
Obiadu oczywiście nie chciała co mnie wcale nie dziwi, spacer już nie był całkiem normalny, Demi była energiczna ale i nerwowa. Po powrocie od razu chciała iść do kojca i cały czas w nim leży, trochę ziaje i liże uspokajająco łapki, z pewnością ze względu na skurcze.
Temperatura spadła poniżej 37 stp więc pewnikiem w ciągu 24 godz zacznie rodzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz